Tysiące funkcjonariuszy chcą ułaskawienia policjantów skazanych za pobicie pseudokibiców. "Prezydent ostatnią nadzieją"
Ponad 28 tysięcy funkcjonariuszy służb mundurowych z całej Polski podpisało się pod wnioskiem do prezydenta Polski Andrzeja Dudy o ułaskawienie dwóch sopockich policjantów. Bartłomiej Lademan oraz Łukasz Kawczak zostali skazani na rok więzienia za pobicie pseudokibiców. Chodzi o zajście z 2014 roku.
Policjanci zatrzymali wówczas dwóch mężczyzn, którzy wszczęli bójkę przed jednym z lokali. Jak stwierdził sąd, zatrzymani zostali później pobici w sopockiej komendzie. Jeden z nich następnego dnia trafił do szpitala i przeszedł operację. - Prezydent jest naszą ostatnią nadzieją - mówi przewodniczący związku zawodowego pomorskich policjantów nadkom. Józef Partyka.
"SĄD DAJE WIARĘ PRZESTĘPCOM"
- Już nie mamy innego wyjścia. Zwracamy się do osoby, która piastuje najważniejszą funkcję w państwie. Najważniejszy argument jest taki, że w pierwszej kolejności sąd powinien dać wiarę funkcjonariuszom. Oczywiście my bierzemy pod uwagę, że nie jesteśmy doskonali i różne rzeczy się zdarzają, ale w tej sytuacji uważamy, że dzieje się wielka krzywda funkcjonariuszom, że sąd daje wiarę bardziej przestępcom niż policjantom – mówi nadkom. Partyka.
Wniosek w środę trafi do kancelarii prezydenta RP. Dodatkowo obrońca skazanych adwokat Piotr Bartecki złoży kasację wyroku do Sądu Najwyższego.
Sprawa pobicia, którego mieli dopuścić się dwaj policjanci z Sopotu - Bartłomiej Lademan i Łukasz Kawczak - ciągnęła się przed sądami kilku instancji przez 7 lat. Policjanci usłyszeli w jej trakcie dwa różne wyroki Sądu Rejonowego w Sopocie, by na koniec zapadł ten prawomocny. Rok bezwzględnego więzienia - taką karę mają ponieść obaj mężczyźni.
Z wyrokiem nie zgadzają się m.in. policyjni związkowcy, którzy w ramach poparcia zorganizowali akcję „Murem za Sopockim mundurem”. Zainaugurowano ją przed budynkiem Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.
Podpisy pod wnioskiem o ułaskawienie zbierano też w całej Polsce. W środę w Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej złożono komplet dokumentów z ponad 28 tysiącami podpisów przedstawicieli różnych służb mundurowych.
Wniosek poddany zostanie teraz analizie prawnej, Prezydent ma też możliwość zapoznania się z całością akt sprawy. Decyzja o ułaskawieniu należy do wyłącznych kompetencji prezydenta, który nie jest w tej sprawie związany żadnymi terminami.